MACIEJ HYPŚ
Portal KONFLIKTY ZBROJNE
http://www.konflikty.pl/index.php
Równocześnie z regularnymi armiami do walki z Państwem Żydowskim stanęły różnorakie organizacje pozapaństwowe, których celem minimum było utworzenie niepodległego państwa palestyńskiego, a maksimum – zniszczenie Izraela. Nie mogąc równać się w walce z izraelska armią, postawiły na metody terrorystyczne lub, jak wolą inni, partyzanckie. Jedną z najważniejszych spośród tych organizacji jest tytułowy Hamas.
Książka pod tym niepozostawiającym wątpliwości co do treści tytułem ukazała się nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego w serii MUNDUS, w której ukazują się książki poświęcone szeroko pojętej tematyce terroryzmu we współczesnym świece. Jej autorem jest Matthew Levitt – amerykański specjalista do spraw bezpieczeństwa i terroryzmu. Pracuje w kilku instytutach i organizacjach zajmujących się tą tematyką, a także jest autorem kilku publikacji na ten temat. Opisywaną książkę poświęcił w całości działającej na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy palestyńskiej organizacji Hamas, co jest akronimem od nazwy Islamski Ruch Oporu. Przez większość państw zachodnich jest uważana za organizację terrorystyczną, jednak takie jej określenie nie dla wszystkich jest oczywiste, ponieważ Hamas jest – oprócz zamachów bombowych czy samobójczych – także organizacją polityczną, partią, która wygrała demokratyczne wybory w Autonomii Palestyńskiej oraz organizacją charytatywną, która pomaga ludziom mieszkającym na terenach okupowanych przez Izrael.
Właśnie to rozróżnienie na trzy odrębne sfery działalności powoduje, że wiele środowisk nie chce uznać Hamasu za terrorystów, uważając, iż jest to organizacja, z którą należy rozmawiać na temat bliskowschodniego procesu pokojowego. Oddzielają od siebie te trzy skrzydła organizacji, traktując je jak osobne byty. Książka Levitta ma na celu pokazanie czytelnikom, że takie podejście jest całkowicie błędne, a polityczna i charytatywna sfera działalności są jedynie przykrywkami dla najważniejszej działalności, jaką jest prowadzenie walki zbrojnej z Izraelem, walki metodami terrorystycznymi.
Aby udowodnić swoją tezę, autor koncentruje się na organizacyjnej stronie Hamasu. Nie opisuje przeprowadzanych przez tę organizację zamachów, ale pokazuje jej strukturę i funkcjonowanie. A nie jest to zagadnienie proste, bo jak każda tego typu organizacja Hamas stara się maksymalnie zakamuflować swoje działanie. Na szczęście autor nie musiał opierać się tylko na swoich badaniach, ale miał też do dyspozycji wiele odtajnionych dokumentów pochodzących z kilku instytucji wywiadowczych, zachodnich, ale też izraelskich, jordańskich czy palestyńskich, sądowych zeznań członków Hamasu czy innych instytucji zajmujących się problematyką terroryzmu. Wykorzystując swoje znajomości przeprowadził także wiele rozmów z osobami zajmującymi się tą tematyką. Niestety wiele z opisywanych w książce faktów zaczyna się od stwierdzenia „pewna osoba” czy „pewien dokument” i dalej nazwa organizacji, z której ów dokument czy osoba pochodzili i informacje obciążające Hamas. Ponieważ bibliografia książki jest obszerna, nie mam powodów by w tych kilku wypadkach, gdzie autor nie może ujawnić wszystkich swoich źródeł mu nie ufać, jednak pozostawia to pewien niedosyt.
Autor postawił na początku pracy jasną tezę i przedstawia tylko te fakty, które ją udowadniają. Hamas jest zły i koniec – nie zastanawia się nawet, czy możliwe jest inne podejście do tej sprawy. Co prawda wspomina w książce o państwach, które nie postrzegają Hamasu wyłącznie jako terrorystów, ale od razu zaznacza, że takie podejście wynika albo z niewiedzy, albo innych czynników, które wymuszają na państwach takie przedstawianie sytuacji, na przykład duża ilość arabskich emigrantów we Francji, którzy popierają organizację. Z tego, co wiem z innych źródeł, a także po przeczytaniu tej książki, popieram autora w twierdzeniu, że jest to organizacja ściśle terrorystyczna, która wykorzystuje zbieranie funduszy na cele charytatywne do finansowanie terroryzmu, oraz że trzeba przedsięwziąć środki, które zmniejszyłyby społeczne poparcie dla Hamasu. A biorąc pod uwagę fundusze, jakie USA i UE przekazywały na rzecz Autonomii Palestyńskiej, jest to możliwe do osiągnięcia, bo są to kwoty wielokrotnie wyższe niż te, które na cele społeczne przeznacza Hamas. Jednak dla czytelników o innych poglądach takie jednostronne ukazanie tematu może być odebrane jako zwykły brak obiektywizmu, który nie powinien mieć miejsca w takiej publikacji i to może być największą wadą tej książki.
Od strony redakcyjnej nie mam żadnych uwag, wszystko zostało wykonane solidnie, także korekta dobrze wykonała swoją pracę. Niby powinien być to niewarty wspomnienia standard jednak nie wszystkie wydawnictwa wykonują swoją pracę na podobnie wysokim poziomie, więc warto pochwalić redaktorów z Krakowa.
Pomimo wątpliwości co do obiektywizmu, jakie mogą wysuwać niektórzy krytycy, dla mnie jest to pozycja jak najbardziej godna polecenia. Przedstawia historię, strukturę, metody działania, a także perspektywy jednej z najważniejszych organizacji terrorystycznych. Autor nie poprzestaje przy tym na samej diagnozie problemu, ale podsuwa także możliwe jego rozwiązania. Z całą pewnością warto się zapoznać z tym, co Matthew Levitt ma nam do przekazania. A potem sięgnąć po książkę prezentującą zupełnie inny punkt widzenia i wnioski wyciągnąć samemu.
0.00 zł