W latach 90. Rachel Polonsky zamieszkała z rodziną w Moskwie. Okazało się, że piętro wyżej mieszkał kiedyś Wiaczesław Mołotow, jeden z najbardziej bezwzględnych popleczników Stalina. W jego dawnym mieszkaniu Polonsky odkryła należącą do niego bibliotekę, a składające się na nią książki stały się punktem wyjścia podróży po kraju, który – jak sądziła – znała. Podróżując z południa na daleką północ, zetknęła się z przeszłością kraju pustoszonego przez wojnę, głód, ludobójstwo i totalitaryzm, lecz także z dziedzictwem rosyjskich pisarzy – z ich humanizmem, z epiką będącą ich odpowiedzią na wojnę, a także z ich oddaniem wartościom duchowym.
Latarnia magiczna z mieszkania Mołotowa umeblowała moją wyobraźnię. […] W trakcie lektur i podróży przemykały mi przed oczyma obrazy odległych czasów i miejsc, imaginacje wiodące poza granice rozumu, ku odległym zakątkom umysłu, ku istocie rzeczy materialnych, którą, jak się nam czasem wydaje, jesteśmy zdolni uchwycić. Historia i współczesność Rosji objawiały mi się w postaci migawek widzianych w wąskim okularze, na podobieństwo wyblakłych obrazów czekających na światło w tamtym staroświeckim projektorze: chwile z mej własnej przeszłości oraz te, które inni – nieznani mi ludzie – uznali za godne uwiecznienia, wywołane niby mocą magiczną z okalającej wszystko ciemności.
Rachel Polonsky, fragment Prologu
Rachel Polonsky łączy osobiste wspomnienia i obserwacje z podróży z przemyśleniami na temat rosyjskiej literatury i historiografii. Owa podróż okazuje się drogą do zrozumienia współczesności bogatej w ślady minionych czasów. To właśnie znakomicie poprowadzony dialog przeszłości z teraźniejszością oraz płynność narracji są najważniejszymi zaletami Latarni magicznej Mołotowa.
Książka zdobyła główną nagrodę w konkursie Dolman Travel Book Award 2011
„Latarnia magiczna Mołotowa” to połączenie osobistych wspomnień i obserwacji z podróży z przemyśleniami na temat rosyjskiej literatury i historiografii...
Agnieszka Niemojewska, Uważam Rze Historia >>
W książce tej przeszłość, teraźniejszość i przyszłość jednoczą się, tworząc komplementarną całość, strumień sączący się gdzieś pomiędzy wczoraj i jutrem, między tym, co było, jest i będzie...
Mirosław Szyłak-Szydłowski, wp.pl >>
Ta niezwykła publikacja pokazuje nieznany zarówno autorce, jak i nam obraz dawnej Rosji. To świetna lektura nie tylko dla historyków i miłośników Rosji, ale także dla tych, którzy chcą odkryć na nowo skrywane tam tajemnice, kulturę i dawne codzienne życie w czasach totalitarnych. Sama historia powstania książki już na samym początku zachęci każdego z nas do dalszej lektury.
Tomasz Sanecki, Mój Historyczny Blog >>