11 września 2001 roku przyniósł ogromne zmiany również w moim życiu. Tego ranka byłem w kwaterze głównej DEA w Arlington w Wirginii i widziałem, jak samolot American Airlines lot 77 wbija się w Pentagon mniej więcej dwieście metrów od okna mojego biura.Na własne oczy zobaczyłem kulę ognia. Ujrzałem upiorny krater, ziejącą w budynku dziurę, najpierw pełną płomieni, a potem dymu. Kiedy otrząsnąłem się z pierwszego szoku, pobiegłem do Pentagonu wyciągać ludzi ze zgliszcz – ale nie było tam kogo ratować. Przez ...Przejdź do strony książki
Ta strona wykorzystuje pliki cookies.
Dowiedz się więcej...