Utrata zadaje rany i znaczy nimi ścieżki istnienia człowieka, określa jego sposób postrzegania siebie, determinuje wybór normatywnego systemu odniesienia, przesądza o stylu bycia w świecie albo definitywnie z niego usuwa. Utrata jest jednym z najtrudniejszych doznań i gdy przydarzy się człowiekowi, staje się dla niego doświadczeniem źródłowym odkrywającym prawdy światów dotąd mu nieznane. Naturalnie, szkice nie oddają wszystkich odcieni tych prawd ani nie omawiają ich wyczerpująco z racji niemożności poznawczego ich ogarnięcia. Zbiór teksów odsłania tylko niektóre ich fragmenty. Książka, choć ma wydźwięk filozoficzny, to jednak napisana jest językiem przystępnym i może zainspirować każdego do przemyśleń, kto egzystencjalnie mierzy się z utratą.
Szkice dotyczą utraty rozumianej jako żałoba doświadczana w dwóch przedziałach temporalnych. Jedno doznanie utraty ujęte zostało w szkicach z perspektywy ante mortem, a drugie opisane w horyzoncie post mortem. Obie odmiany skonceptualizowane są w kategoriach fenomenu par excellence antropologicznego, który nierozerwalnie wiąże się z losem człowieka jak rewers i awers tej samej monety. Niekiedy nawet splatają się z nim już u progu ludzkiej ontogenezy i replikują w następnych fazach istnienia aż do całkowitego ograbienia go ze wszystkiego, co składa się na jego siłę trwania.
Teksty Zygmunta Pucko dotykają społecznego tabu, jakim jest utrata i związane z nią cierpienie. Wobec rzeczywistości intelektualnego i indoktrynalnego bełkotu słowa zawarte w monografii
O utracie stanowią jej przeciwwagę, ukazując istotę rzetelnej nauki i analizy. Pomimo swojej delikatności i poetyczności w formie przekazu mają moc pioruna, bo stojąc naprzeciw rozkrzyczanych, pełnych banałów i propagandy sloganów, są piorunem CISZY i spokoju.
Z recenzji prof. dr. hab. Józefa BinnebeselaOd strony tematyki i dyscyplin badawczych jest to książka interdyscyplinarna, co szczególnie pasuje do poszukiwań na styku filozofii oraz nauk o zdrowiu. Fenomenologia i filozofia egzystencji sąsiadują tu z filozofią medycyny, a filozofia moralna z etyką medyczną i bioetyką. Pojawiają się też odwołania do takich nauk szczegółowych jak psychiatria, psychologia i socjologia. Książka jest owocem wielokrotnie powtarzanego „kołowania myśli” nad danym zagadnieniem, pojęciem, tekstem, fragmentem świata. Jest – innymi słowy – owocem rozlicznych niespiesznych medytacji i do takiego czytania zachęca. Wymaga więc od czytelnika „uważności”, zwolnienia tempa, refleksji i autorefleksji; idzie niejako pod prąd silnej obecnie tendencji kulturowej preferującej tempo, obrazkowość, powierzchowność. Krąg odbiorców tej pracy może więc być bardzo szeroki i obejmować wszystkich, których interesują zasadnicze pytania filozoficzne i problemy egzystencjalne związane ze śmiercią, żałobą, filozofią medycyny czy ekologią. W szczególności książka ta może być pomocą dydaktyczną dla studentów kierunków humanistycznych oraz nauk o zdrowiu.
Z recenzji dr. hab. Jacka BreczkiZygmunt Pucko, dr hab., filozof, pracuje w Zakładzie Filozofii i Bioetyki Wydziału Nauk o Zdrowiu UJ CM. Etyk, filozof medycyny, tanatolog. Autor kilku książek, między innymi:
O wartościach w sztuce leczenia (2002),
Zrozumieć utratę. Magna quaestio w obliczu żałoby (2011),
Idea troski w pielęgniarstwie inspirowana myślą filozoficzną (2014),
Wybrane motywy pielęgniarki w literaturze. Szkice filozoficzne (2016). Pomysłodawca i samodzielny realizator kilku naukowych projektów, takich jak
Fenomen cierpienia i bólu w perspektywie transkulturowej,
Filozofia mowy i jej terapeutyczne implikacje oraz
Etyka troski w opiece paliatywnej i o umierających. Admirator niezależnej myśli, wielbiciel koni, miłośnik ciekawych książek oraz piękna natury.