Czy śmierć jest stanem nieodwracalnym? Czy człowiek powinien godzić się ze śmiercią? Czy zdolny jest do wskrzeszenia umarłych? Pytania te zadał sobie niegdyś Nikołaj Fiodorow (1829-1903) - jeden z najoryginalniejszych rosyjskich myślicieli, wizjoner, twórca bodaj najbardziej maksymalistycznej koncepcji filozoficznej w dziejach, prekursor renesansu religijno-filozoficznego w Rosji.
Odpowiedzią na nie stała się filozofia „wspólnego czynu". Fiodorow był niezachwianie przekonany, że człowiek jest zdolny do wskrzeszenia wszystkich zmarłych przodków i definitywnego wykorzenienia śmierci z bytu. Jest to jego pierwszy i jedyny obowiązek. Czyn ów równałby się ontologicznemu przeobrażeniu oraz zbawieniu całości wszechświata. Wskrzeszenie umarłych to ludzka odpowiedź na zmartwychwstanie Chrystusa. To swoista interpretacja „złotej zasady" patrystyki: „Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek stał się bogiem". To wreszcie postulat personalizmu doprowadzonego do ostatecznych granic -wyraz pragnienia wskrzeszenia do życia Innego.
Niniejsza książka jest pierwszą polskojęzyczną monografią o tym nader oryginalnym, a przy tym słabo znanym myślicielu. Usiłuje ukazać zarazem wielowarstwowość i złożoność jego myśli, jak i spajającą wszystko ideę wskrzeszenia. Stara się zrekonstruować wewnętrzną logikę jego koncepcji, podejmuje się zadania jej systematyzacji. Jest próbą pokazania, że szalona i całkowicie nieprawdopodobna na pierwszy rzut oka koncepcja wcale szaloną nie jest.
Michał Milczarek, (ur. 1981 r. w Szczecinie). Absolwent filozofii i filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Doktorant na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Współautor przekładu (wraz z Cezarym Wodzińskim) Filozofii wspólnego czynu Fiodorowa na język polski. Dwukrotny stypendysta Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w Moskwie. Publikował m.in. w „Kronosie", „Gazecie Wyborczej" i rosyjskim periodyku „Litieraturowiedczeskij Żurnał". Podróżnik. Odwiedził m.in. Pamir, Bajkonur, Czeczenię, Spitsbergen, Amazonię, Gwatemalę, Mali, Zimbabwe. Przejechał z północy na południe Saharę. Podróżował autostopem, zimą i latem, m.in. po Czukotce, Kamczatce, Koriacji, Kołymie, Jakucji, a także po poligonie atomowym pod Semipałatyńskiem w Kazachstanie.